26 stycznia, 2014

My blogging suspension...



Witajcie Moi Drodzy! Na początek chcę Wam złożyć serdeczne życzenia noworoczne. Ostatnimi czasy bardzo rzadko tu zaglądam, co nie oznacza, że znikłam na dobre. Ależ skąd! Jestem po prostu w takim momencie życia, kiedy tworzenie, szycie i blogowanie znacznie zeszły z mojego głównego planu. Zresztą, nigdy nie stawiałam sobie za fundamentalny cel, żeby tu na moim blogu zdawać relacje z każdego najmniejszego przedsięwzięcia, które akurat zaprząta moją głowę. Nigdy też nie jestem zbyt wylewna, co zresztą na pewno zauważyliście. Zawsze osobiście odpowiadała mi anonimowość, chociaż prowadząc bloga nigdy tak końca się jej nie osiągnie. Niemniej jednak, dzielę się tu z Wami różnymi wiadomościami, i wydaje mi się, że jestem w obowiązku podzielić się również tą, z którą bardzo długo zwlekałam. Mianowicie, dawno temu podjęłam decyzję o czasowym zawieszeniu mojego blogowania i dzisiaj ją Wam przekazuję... Na jak długo? Tego jeszcze nie postanowiłam, ale wierzę, że na wszystko w życiu przychodzi odpowiedni czas i okoliczności. Oczywiście, będę do Was wszystkich często zaglądać i sprawdzać, co u Was nowego i dobrego, cieszyć oko Waszymi cudnymi projektami i wszystkimi "małymi" i "dużymi" osiągnięciami :-) To mogę Wam z całego serca obiecać.
* * *
Hello My Dear! First of all, I wish You all a Happy New Year. I've been hanging around here and there, and it's been ages since I last blogged here. Which, of course, doesn't mean I disappeared for good. Oh now, I didn't! I just stuck in a life moment, and nowadays creating things, sewing and blogging noticeably have gone from my master plan. Besides, I never aspired to report of every single undertaking, which actually absorbes me in the moment. I'm never fulsome on my blogg, what you may have noticed. But the feeling of being more anonymous has always been fine with me, however writing a blogg strongly limits the privacy. Nevertheless, I usually share here mixed information with You, and I personally think I'm obligated to reveal the one I've been procrastinating for a long time. Well, some time ago I decided to suspend my blogging for a while, and today I'm sharing these news with You... For how long? I haven't decided yet, but I strongly believe there is always a proper time and more suitable circumstances for everything in life. But of course, I'll be watching all my beloved bloggs and bloggers, chcecking what's new and good around the bloggosphere, enjoying Your sweet projects and all Your "small" and "big" achievements, my Dear Friends :-) I can promise that from the bottom of my heart.



Wybaczcie, ale musiałam się podzielić kreatywnością mojej pociechy.
Pamiętam, że robiłam dokładnie to samo będąc w jej wieku :-)
To przecież fajna zabawa, prawda?
Trzymajcie się ciepło Kochani! Do zobaczenia!
* * *
I couldn't help sharing with You the effect of my little gal's creativity. 
I remeber doing exactly the same being in her age :-) 
Anyway, it's a real fun, isn't it?
Take care My Dear Friends! See you!




Happy sewing, see you!
Agata



4 komentarze:

  1. We'll be there for the moment you are ready to come back!!
    I'll be happy if I hear from you from time to time, to know you're doing fine!!
    My best wishes!!
    Kisses from Spain!!
    Ingrid

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for words of comfort, Ingrid :-) You are always so kind to me :-) I promise to "say hello" to you and when I'll be ready to come back for longer, you'll be the first one to know about it! Take care my dear!
      Besos!

      Usuń
  2. :( i czekam kiedy do nas wrócisz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wrócę, wrócę. Miło mi, że czekasz :-)

    OdpowiedzUsuń

Co o tym myślicie?
Podzielcie się ze mną :-)