19 maja, 2014

Gaufre + Tangerine = Hooded Tunic? (mmm'14: week 3)


Od jakiegoś czasu zagnieździł się w mojej głowie cytrusowy szał, a właściwie mandarynkowy jeśli chodzi o ścisłość. Nie wiem skąd się wziął, ale prześladuje mnie uparcie. I chociaż na co dzień nie zakładam nic w podobnych barwach, w tym roku neony podbiły moje serce. Jakoś mocno kojarzą mi się z upalnym latem, a Wam?
* * *
I've been suffering from a citrus madness lately. Well, honestly I would call it a tangerine madness. I have absolutely no idea where it came from but it's been stalking me strongly. And even I don't usually wear anything in this shade, neons have stolen my heart this year. They remind me of hot summer days. Do you feel the same?


09 maja, 2014

Lime & Linen freshnesss (MMM'14 - week 2)



Mija drugi tydzień Me-Made-May'14, a u mnie wena trwa w najlepsze. Trwa mimo, że ostatnim dniom towarzyszy duszna pogoda, a ja należę do osób, którym trudno się myśli i pracuje podczas takich dusznych dni. Czyżby to była zapowiedź lata? Jeśli tak, to trzeba czym prędzej sięgnąć po orzeźwienie :-)
* * *
It's a week 2 of Me-Made-May'14, and my creativity is still here with me. It lasts even though the days has been sultry lately, and I'm kind of those people who has difficulties in thinking and working breathless. Is it Summer coming on? If so, it's high time to grab something deeply refreshing :-)

02 maja, 2014

Me-Made-May'14 (week 1): Juicy combo


Jak same wiecie, zwykle nie angażuję się w "maratony" szyciowe ani tego typu "imprezy", chociaż podoba mi się sam pomysł ich organizowania. Czasem jednak (jak np. dziś) zdarza mi się, że podejmuję wyzwania. Ale po to, by pomysły, które kłębią się w mojej głowie, wreszcie ujrzały światło dzienne :-) Urocza Zoe z 'So, Zo... What do you know?' od paru lat jest organizatorką rękodzielniczych wyzwań zwanych "Me-Made-May" (w tym roku jest to Me-Made-May'14). Więc - jak sama nazwa sugeruje - skoro potrwają cały miesiąc maj, to i może mnie uda się wykrzesać coś na miarę błyskotliwej "odpowiedzi" na to wyzwanie. Na dziś mam nawet dwie i to całkiem miłe odpowiedzi w postaci pomarańczowych spodni (z wypustką) i błękitnych leggingsów (z ozdobnymi nogawkami). Oto mój soczysty duet:
* * *
As you already know, I usually don't get involved in sewalongs or any similar events, however I do like the initiative of making them. But sometimes (as today) I happen to accept such challenges. Why? To simply help the ideas hidden in my head finally see the daylight :-) Lovely Zoe behind 'So, Zo... What do you know?' has been an inventor of crafting and sewing challenges called "Me-Made-May" for couple of years now (this year it's a Me-Made-May'14). So - as the title suggests - since there is a whole month (May) to sew, I suppose I'm going to have enough time to find some brilliant answers to Zoe's challenge. And today I have two really nice answers as orange pants (with pipping) and blue leggings (with decorative legg-cuffs). Here's my juicy combo: